Geoblog.pl    DzonaGranek    Podróże    Indonezja 2011    Pozegnanie z Azja :(:(:(
Zwiń mapę
2011
02
sie

Pozegnanie z Azja :(:(:(

 
Singapur
Singapur, Singapur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14917 km
 
Opis i zdjecia z eskapady Wojtka w poprzednim wpisie. Tymczasem my w Denpasar przygotowujemy sie do powrotu. Wczorajsza podroz z Loviny przeciagnela sie o jakies 4 godziny:) A wszystko przez jednego goscia, ktory w Singaraji zwinal nas do busa jadacego rzekomo na treminal Ubung. W sumie nasza podroz skonczyla sie gdzies w okolicach Ubudu. Wkurzylismy sie strasznie. Wszystko skonczylo sie klotnia i zwrotem czesci pieniedzy za ktore moglismy dojechac najpierw na Terminal Batubulan( gdzie spedzilismy mila godzine w towarzystwie balijskich zakapiorow czestujacych nas bardzo smacznym trunkiem kokosowym:) a pozniej na Ubung. Nasz hotelik za 60 tys byl zajety ale znalezlismy inny w podobnej cenie i standardzie. Dzisiaj plan byl taki: wypozyczyc skuterek, odebrac wizy i pojechac do Ubudu po zostawione tam rzeczy. no ale to byl tylko plan:) Rano Wojtek szukal skuterka, nie mogl znalezc wiec pojechal z gosciem, ktory zawiozl go do urzedu emigracyjnego i do bankomatu, a calosc kosztowala 70 tys!!! No i zostal jeszcze Ubud.Ostatnia szansa- bemo. W drodze na terminal udalo nam sie wyhaczyc mala Yamahe:) juz nie za tak niska cene jak w lovinie ale za 70 tys. Dobre i to, przynajmniej czas zaoszczedzony:) w Ubudzie odbior rzeczy i ostatnie drobne zakupy. Nie wiem jak to wszystko teraz spakujemy. Nastepny wpis juz z Singapuru, miasta zagadki jak na razie...:)
Jestesmy wykonczeni:) Z urokliwej spokojnej wioski przenieslismy sie do centrum swiatowego babilonu.... Zderzenie zupelnie innej kultury, nowoczesnosci, sterylnosci, estetyki z tym do czego przywzwyczaila nas Indonezja przyprawia o zawrot glowy... Musimy wrocic do domu:) Odpoczac troche, przemyslec, bo to co zaserwowal nam Singapur jest naprawde ciekawym doswiadczeniem i bedziemy pamietac o tych 3 dnachi jak i calej wyprawie, do konca zycia... Tymczasem dziekujemy wszystkim za towarzystwo, wsparcie i przemile komentarze. Tak naprawde zalozylismy tego bloga z mysla o Was ale nie spodziewalismy sie takiego zainteresowania. Jestesmy szczesliwi i bardzo zadowoleni ze wszystko sie udalo, do zobaczenia w domu....

P.S. Opis pobytu w Singapurze po powrocie do domu, na razie tylko zdjecia:)

Jestesmy juz na starych smieciach, szczesliwie w domku:D:D:D:D:
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (36)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
mama
mama - 2011-08-01 14:18
Szczęsliwego powrotu, czekamy na was
 
Jola
Jola - 2011-08-01 15:38
było Pożegnanie z Afryką a teraz Wasze z Azją ...
Do zobaczenia na starym, europejskim kontynencie / i tak jeszcze trochę wolnego zostało, na opowiadania rodzince jak było i oglądanie wieczorne zdjęć /
pozdrowienia
 
Kasia i Wiktor
Kasia i Wiktor - 2011-08-02 10:58
Straszna szkoda, że to już koniec:( Dobrze było byc z Wami przez ten czas przez tego bloga. Nie zamykajcie go przypadkiem- mamy nadzieję, że nie długo znowu kolejna podróż i kolejne relacje:)
 
 
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 55 wpisów55 79 komentarzy79 938 zdjęć938 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
29.06.2015 - 28.07.2015
 
 
09.07.2013 - 31.07.2013
 
 
27.06.2011 - 02.08.2011