Geoblog.pl    DzonaGranek    Podróże    Indonezja 2011    Wulkan Bromo
Zwiń mapę
2011
16
lip

Wulkan Bromo

 
Indonezja
Indonezja, Probolinggo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13001 km
 
8:30 rano wyjazd z Jogji. Planowo, na miejscu mielismy byc o godzinie 19. Niestety pech chcial ze po drodze zlapalismy gume:( Szybka wymiana kola- opoznienie tylko 30 min.Dlugo jednak sie nie cieszylismy. Sprawne oko Wojtka dostrzeglo ze felga w nowym, wymienionym kole jest peknieta i trzeba bedzie dzialac dalej. Ostrona jazda bez zbytniego pospiechu miala doprowadzic nas tylko do najblizszego warsztatu wulkanizacyjnego. Postoj w szczerym polu, na toptalnym wygwizdowie- 2 godziny. Na miejsce dojechalismy ok 23 a pobudka o 3:30. Hotelik, w ktorym sie zatrzymalismy przypominal raczej schronisko gorskie, temperatura ok 14 st wiec z prysznica zrezygnowalismy:) W cenie naszej wycieczki byl takze jeep, ktory, jak twierdzil facet z naszego biura jest niezbedny do tego aby dostac sie na punkt obserwqacyjny. Tak naprawde jezeli ktos chce pojsc o wlasnych silach nie ma z tym problemu. Trafic jest bardzo latwo, a droga tylko jedna. Jazda jeepem 10 min + wejscie na punkt od 20 do 30 min. To co zobaczylismy po wschodzie slonca przeszlo nasze wszelkie oczekiwania. Nie bedziemy nic wiecej pisac Zobaczcie sami:) Ok 6 rano podjechalismy juz pod sam wulkan. Krajobraz naprawde ksiezycowy. Nie podobny do niczego co kiedykolwiek widzielismy.Ogromna wulkaniczna pustynia.Pozniej krotka wspinaczka (lub jazda konikiem, jak kto woli:) i kolejny szok. Widok krateru poprostu genialny.Bromo jak wiele innych wulkanuw w Indonezji jest aktywny i dlatego tez wladze odradzaja wyjscia na sam szczyt. Ale chyba nikt bedac juz tak blisko z tego nie zrezygnowa. Tak tez bylo i z nami.
Po powrocie do hotelu pyszne sniadanie( szwedzki stol w cenie wycieczki), pakowanie i przejazd na kolejny wulkan z kopalnia siarki Kawah Ijen.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mama
mama - 2011-07-18 19:50
Wojtek, ale szpanujesz przy tym dżipie!!!
Asiu, a ty na tym koniku to tylko pozowałaś do zdjęcia, czy faktycznie zdobywałaś wulkan???Buziaki i czekam na następne fantastyczne zdjęcia i relacje
 
DzonaGranek
DzonaGranek - 2011-07-19 06:03
Nie pozowalam:), polowe drogi przejechalam na koniku i krecilam filmiki, jakos tak nie moglam sie oprzec, to chyba przez te niespelnione marzenia z dziecinstwa hihi:) buziaki i pozdrowienia dla calej rodzinki:*
 
 
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 55 wpisów55 79 komentarzy79 938 zdjęć938 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
29.06.2015 - 28.07.2015
 
 
09.07.2013 - 31.07.2013
 
 
27.06.2011 - 02.08.2011